Przyjeżdża czy nie przyjeżdża? Który numer będzie pierwszy? Sterczeć tu dalej i marznąć, czy może wrócić do łóżka? A może zostać i zagadać stojącą obok dziewczynę o znajomej twarzy? Czekanie na przystanku tramwajowym w chłodny, kwietniowy poranek, może nie zaliczać się do najprzyjemniejszych czynności dnia. Jak sobie radzi z tym bohater krótkiego hipertekstowego opowiadania Przystanek to wspólny projekt Marcina Bałczewskiego i Mariusza Szulca. Całość stanowi krótką, dającą się przeczytać w kwadrans hipertekstową opowiastkę, która mimo swych skromnych rozmiarów, wprowadza do polskiej literatury cyfrowej kilka ciekawych nowości. Po pierwsze - sam tryb pracy obu autorów, opierający się na kontaktach online (praca 2.0 ?). Po drugie w sposób udany, Bałczewski z Szulcem, bawią się tu i żartują sobie z figury hipertekstowego pętli. Po trzecie w Przystanek wbudowany jest zegar, który, po podążeniu za właściwym linkiem, tyka każdemu czytelnikowi z osobna. Dzięki temu prostemu zabiegowi "Przystanek" może powiedzieć o sobie, że jest hipertekstową opowieścią w czasie rzeczywistym...
Udanej zabawy i miłej lektury!
za: Techsty Aktualności